Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 8 września 2013

Wątroba ma się słabo, ale humor dopisuje


W poprzednich postach pisałam Wam o wynikach badań krwi Garipa oraz tym, że obniżamy dawkę azatiopryny do zera.
Wyniki były złe i tak AST wynosiło 318 U/l (norma 3-37), fosfataza alkaliczna 427 U/l (norma 30-120).
Zeszliśmy całkiem, także od 3 tygodni leczony był tylko Encortonem. Do tego Essentiale Forte oraz Hepatil.
W zeszły piątek byliśmy na pobraniu krwi.
Masa ciała osiągnęła 71 kg.

Wyniki jakie dziś otrzymałam zmartwiły mnie.
O ile AST ma wartość niewiele przekraczającą normę (40 U/l), to ALAT skoczyło w górę do 453 U/l (norma: 3-45 U/l), a fosfataza alkaliczna podniosła się do 582 U/l.

Ręce opadają.

Wet każe obniżać dawkę Encortonu. 
Przez 2 tygodnie o 1/2 tabletki.

Zobaczymy.
Magiczne słowo...

Ogólnie to wydawało mi się,że wyniki będą lepsze, bo pies ma więcej w sobie życia. 
Intensywniej reaguje na otoczenie. Nie jest już tak apatyczny, no i wyraźnie zmniejszył się obrzęk wątroby.
Spacery też już bardziej go cieszą, jest ożywiony; dziś nawet o mało nie poleciał za watahą dzików.



 Jak widać Ruda sobie pływa,a Garip się gapi.
To jednak raczej nie związane z jego stanem zdrowia.
Po prostu nie przepada za wodą.



6 komentarzy:

  1. No i bardzo mnie zmartwilas dzisiejszym komunikatem, ale skoro Garip zdaje sie czuc lepiej, to moze faktycznie idzie ku lepszemu.
    W kazdym razie zdrowka zyczymy!

    OdpowiedzUsuń
  2. My u naszej odstawiliśmy encorton, bez konsultacji weterynaryjnych, po więcej niż roku... I pies jakby lekko się ożywił. a różnicy w łojotoku i gubieniu sierści nie ma, a jeżeli jest to na korzyść. Więc sama już nie wiem. Będę ją dalej męczyć kąpielami. Pozdrowienia dla całej ludzko-nieludzkiej gromady.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na essentiale forte przetrzymałam 7 lat jamnika, który miał kompletnie zniszczoną wątrobe i nerki ( tu furagin) po kuracji przeciw babeszii ( psia odmiana boreliozy). Przeżył 17 lat! Bądź dobrej myśli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za słowa otuchy.
      Mam nadzieję, że ta ogólna poprawa samopoczucia połączy się ze spadkiem podwyższonych mocno wskaźników wątrobowych.
      pozdrawiam

      Usuń
  4. Po Hokusie też nie widać jak bardzo jest chory, a nerki ma w stanie tragicznym...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe psiaki. Życzę poprawy zdrowia i trzymam mocno kciuki :)

    OdpowiedzUsuń